Jak Recepcjoniści Seaside Sopot pracują zdalnie?

Czyli kilka słów o sterowaniu nadmorskim statkiem kosmicznym.

Recepcja

3/10/20242 min czytać

Nasi recepcjoniści to prawdziwi wirtuozi multitaskingu, a ich praca zdalna przypomina nieco obsługę statku kosmicznego... tyle że z piaskiem pod stopami i szumem fal w tle. Możecie się zastanawiać, jak to wszystko funkcjonuje? No cóż, nasz dzień pracy jest równie barwny i zróżnicowany jak nasze pokoje z widokiem na morze.

Poranne rytuały i obowiązki "na żywo"

Do godziny 15:00 (a w sezonie letnim dłużej) jesteśmy jak strażnicy morskiej fortecy – na miejscu, w gotowości, czujnie pilnując porządku i spokoju naszych Gości. Z zapałem w oczach i uśmiechem na ustach rozmawiamy z przyjezdnymi, rozwiązujemy zagadki związane z pobytami i wskazujemy drogę do najbliższej lodziarni.

Zdalna kontrola - nadzór z dalekiego kosmosu

Jednak gdy wskazówki zegara przekroczą magiczną godzinę, nasza ekipa przenosi się do zdalnego wymiaru pracy. Ale nie dajcie się zwieść! To nie oznacza, że odpoczywamy na leżaku z drinkiem w ręku. O nie, właśnie wtedy zaczyna się prawdziwa magia.

Z naszych domowych baz, wyposażonych w zestawy słuchawkowe niczym z NASA i monitory migoczące tajemnymi kodami, trzymamy rękę na pulsie. Odbieramy telefony z szybkością superbohaterów, sprawdzamy cenniki jak detektywi na tropie, odpisujemy na maile z gracją tancerzy baletowych i czuwamy, by każdy gość bezpiecznie zameldował się za pomocą naszego innowacyjnego systemu self-check-in. A jeśli ktoś zapomni hasła do Wi-Fi, jesteśmy gotowi wysłać sygnał ratunkowy w postaci przypomnienia.

Nocne czuwanie - spokojny sen pod naszym nadzorem

Zanim jednak pozwolimy sobie na odrobinę odpoczynku, musimy się upewnić, że każdy nasz gość czuje się jak w domu (choć z lepszym widokiem na morze). Dopiero gdy ostatni mail zostanie wysłany, ostatnia rezerwacja potwierdzona, a nasz system bezpieczeństwa poinformuje nas, że wszystko jest w porządku, możemy spokojnie oddać się objęciom Morfeusza.

Pamiętajcie, drodzy goście, choć może nas nie być fizycznie obecnych, nasze serca i umysły są zawsze z Wami, gotowe pomóc, doradzić i sprawić, by Wasz pobyt w Seaside Sopot był jak z bajki... tyle że z odrobiną soli morskiej.

Więc jeśli nocą usłyszycie lekki szum – to nie tylko fale. To my, recepcjoniści Seaside Sopot, czuwający nad Waszym spokojem. Do zobaczenia... tuż przy plaży lub online!